Kiedy się nadymasz, by świat widział
Posted: Sun Oct 26, 2014 1:17 pm
Kiedy się nadymasz, by świat widział, że jesteś wielki -
świat, poza gronem pochlebców, którzy z przy tobie/z ciebie żyją,
widzi cię śmiesznym.
Wielkość i przyzwoitość nie musi się nadymać, wrzeszczeć
- one czerpią radość z ŻYCIA Z SENSEM.
Nie przyjemność, a radość którą można przeżywać w działaniu,
niezależnie od wazeliny pochlebców,
niezależnie od plwocin i obszczekiwań zawistników.
świat, poza gronem pochlebców, którzy z przy tobie/z ciebie żyją,
widzi cię śmiesznym.
Wielkość i przyzwoitość nie musi się nadymać, wrzeszczeć
- one czerpią radość z ŻYCIA Z SENSEM.
Nie przyjemność, a radość którą można przeżywać w działaniu,
niezależnie od wazeliny pochlebców,
niezależnie od plwocin i obszczekiwań zawistników.