Page 1 of 1

Wszechmiłość, wszechlitość, wszechstękanie - TO NIE KULTURA - to choroba kultury

Posted: Tue Nov 10, 2015 6:15 pm
by jan
Wszechmiłość, wszechlitość, wszechstękanie -
TO NIE KULTURA - to choroba kultury znamionująca uwiąd.

By tworzyć kulturę i cywilizację, by żyć w kulturze,
musi istnieć masa krytyczna ludzi
zdolnych do wysiłku fizycznego i intelektualnego.

System oświaty, wychowania i nauki musi takich ludzi dostarczać.
Państwo musi im zapewnić możliwość spełnienia się.
MUSI?
Musi - na Rusi, a w Polsce...

Słabości trzeba pomóc - ALE SŁABOŚĆ NIE MOŻE SIĘ OPŁACAĆ!

By żyć w kulturze, trzeba się podporządkować jej rytmowi.
Jedni nadążają, inni nie za bardzo.

Trzeba stwarzać warunki do działania tym,
którzy potrafią WIĘCEJ, LEPIEJ i TANIEJ -
by mogli żyć jak najgodniej oni sami i ci, którzy nie za bardzo nadążają.

KTO SIĘ TYM W POLSCE MOŻE SKUTECZNIE ZAJĄĆ?

Najsprawniejszymi rządami w Polsce po 89 roku
były rządy LEWICY.
Na co stać ZJEDNOCZONĄ LEWICĘ DZIŚ?