"Prawdy historyczne" od zawsze zależą od punktu siedzenia: jeden bił, drugiego bito, każdy ma swą prawdę

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

"Prawdy historyczne" od zawsze zależą od punktu siedzenia: jeden bił, drugiego bito, każdy ma swą prawdę

Post by jan » Tue Nov 10, 2015 7:19 pm

Z innego wątku, odpowiadam Marysi.
Jestem Polakiem. Jestem ateistą,
założyłem i prowadzę działalność instytucji, która jest neutralna światopoglądowo.
Jestem zwolennikiem oddzielenia spraw religii (sumienia) od państwa.
Dogmaty religijne nie powinny regulować sumień wyznawców innych religii i osób niewierzących
ani dyktować prawa państwowego.
Marysia chce, byśmy się stali jeszcze bardziej państwem wyznaniowym. Jestem temu przeciwny.
Nie mam nic przeciwko temu, by katolicy żyli zgodnie z ich systemem wartości,
ale nie chcę by go narzucali reszcie obywateli.

"Wychowałam się w domu, w którym wszystkim leżało i leży na sercu dobro Polski i Polaków.
Troska o prawdę historyczną." - pisze Marysia.

"Prawdy historyczne" od zawsze zależą od punktu siedzenia: jeden bił, drugiego bito, każdy ma swą prawdę;
strony wojujące i konkurujące mają swoje interesy, jest Kali, jest krowa.
Prawda OBIEKTYWNA jest dla człowieczych móżdżków raczej niedostępna.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 27 guests