//29 listopada o 13:46//
System szkoły psuje/marnuje nam kolejne roczniki dzieci.
Fakt ten jest jest WRESZCIE powszechnie uznany,
wiedzą o tym rodzice i tłamszeni są przez system nauczyciele.
Zło to, ZŁO niewątpliwe, nie ma jednak zdefiniowanego określonego winowajcy -
nie jest nim na pewno żaden minister.
SYSTEM JEST TAKI, JAKIEGO JESTEŚMY WARCI.
Zmiana systemu wymaga zmiany świadomości.
Wiemy że jest źle, ale już nie każdy potrafi zdefiniować DLACZEGO JEST ŹLE,
ale już zupełnie nie wiadomo co zrobić by było lepiej.
Ten post dedykuję wszystkim, którym zależy na losie tych, co przyjdą po nas,
by byli coraz lepiej przygotowani do życia
i by umieli być szczęśliwi.
jan urbanik
Niepełnosprawny pracownik o normalnie funkcjonującym mózgu
zaniedbany przez szkołę i państwo, które udaje, ze otacza opieką takich jak on,
udaje że kształci, że rehabilituje...
Tyle WYRZUTÓW SUMIENIA przewija nam się przez Bibliotekę Społeczną.
Wiem, że nie zbudujemy świata bez krzywdy, bez wykluczenia,
ale można znacznie ograniczyć zakres nędzy, patologii i wykluczenia.
"Ino oni nie chcom chcieć" - ci "oni" to nikt inny tylko MY. Ty też.
nie ma jednak zdefiniowanego określonego winowajcy
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
nie ma jednak zdefiniowanego określonego winowajcy
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 4 guests