Polski protestantyzm opozycji pozaparlamentarnej
Posted: Sun Dec 06, 2015 4:02 pm
//1 grudnia o 08:23//
Polski protestantyzm opozycji pozaparlamentarnej GŁUPI - bo OSOBNO.
W samowładztwie PiSorydzykizmu widzę zagrożenie dla Polski.
PiSi monopol w Sejmie zagłusza wszelkie głosy sprzeciwu i zdania odrębne.
Polska nie jest fraszką-igraszką, którą można oddać do pobawienia się szaleńcom i demagogom,
choćby byli "legendami", jak Kornel Morawiecki. Nie wszystkie one mają dość oleju w głowie.
Aby zapobiec scenariuszowi, który się wydarzył, optowałem ze wszystkich sił za jednością lewicy,
mając za złe partii "Razem", że sprzeniewierzyła się swej nazwie i rozumowi politycznemu
(ba, gdyby rozum przy młodości! Inteligencja to, niestety, nie rozum).
Partyjka "Razem" okazała się być czyścioszkami lub,
mówiąc mniej delikatnie, sekciarzami - posiadaczami "najkrótszej ścieżki zbawienia".
"Razem" które poszło osobno, a w przeddzień wyborów zabłysnęło Zandbergiem,
niechcący (a może chcący?) oddało Polskę na łup monopolu pisorydzykowców i kukizowców.
Szacunek dla Konstytucji i prawa jest wartością na której państwo stoi. Szykują się protesty przed Sejmem.
OSOBNO, znowu OSOBNO!
Platformersi są zużyci - rządzenie ich zmęczyło, klęski wyborcze przygnębiły,
brak im charyzmatycznego lidera. Trochę żal patrzeć.
Nie powinni jednak, moim zdaniem, opuszczać sali obrad.
Polski protestantyzm opozycji pozaparlamentarnej GŁUPI - bo OSOBNO.
W samowładztwie PiSorydzykizmu widzę zagrożenie dla Polski.
PiSi monopol w Sejmie zagłusza wszelkie głosy sprzeciwu i zdania odrębne.
Polska nie jest fraszką-igraszką, którą można oddać do pobawienia się szaleńcom i demagogom,
choćby byli "legendami", jak Kornel Morawiecki. Nie wszystkie one mają dość oleju w głowie.
Aby zapobiec scenariuszowi, który się wydarzył, optowałem ze wszystkich sił za jednością lewicy,
mając za złe partii "Razem", że sprzeniewierzyła się swej nazwie i rozumowi politycznemu
(ba, gdyby rozum przy młodości! Inteligencja to, niestety, nie rozum).
Partyjka "Razem" okazała się być czyścioszkami lub,
mówiąc mniej delikatnie, sekciarzami - posiadaczami "najkrótszej ścieżki zbawienia".
"Razem" które poszło osobno, a w przeddzień wyborów zabłysnęło Zandbergiem,
niechcący (a może chcący?) oddało Polskę na łup monopolu pisorydzykowców i kukizowców.
Szacunek dla Konstytucji i prawa jest wartością na której państwo stoi. Szykują się protesty przed Sejmem.
OSOBNO, znowu OSOBNO!
Platformersi są zużyci - rządzenie ich zmęczyło, klęski wyborcze przygnębiły,
brak im charyzmatycznego lidera. Trochę żal patrzeć.
Nie powinni jednak, moim zdaniem, opuszczać sali obrad.