Page 1 of 1

oni z wyznawców żyją, czasem całkiem nieźle

Posted: Fri Dec 11, 2015 10:38 am
by jan
Mamy różne doświadczenia życiowe, różne temperamenty, różne marzenia i pragnienia,
różnie postrzegamy świat - bo wszyscy wyciągamy wnioski tylko ze zdarzeń i interpretacji
do których mieliśmy dostęp (wszystko zależy od "punktu siedzenia").

Myślę, że prezentacja punktu widzenia ma sens.
Właściwie to dopiero w trakcie formułowania sądu uświadamiamy sobie
własne poglądy na daną sprawę.
Obrona własnego stanowiska jest testem jego poprawności i ma wartość głównie dla nas.

To, co piszę, piszę o zwykłych ludziach.
Politycy, propagandyści, misjonarze, kapłani i apostołowie różnych religii - ci dążą do INDOKTRYNOWANIA,
wciskania ludziom tego, co jest w interesie wciskających - oni z wyznawców żyją, czasem całkiem nieźle.