Page 1 of 1

Było licytowanie się obietnicami, teraz...

Posted: Mon Nov 12, 2007 7:36 am
by jan
Było licytowanie się obietnicami, teraz...

rozpoczęła się walka z materią w układzie rzeczywistym,
kiedy trzeba poznać stan państwa - potrzeby i posiadane środki,
poznać programy i ambicje koalicjantów,
uzgodnić
co da się zrobić w zastanych realiach,
ustalić rozwiązania kompromisowe
by powstał koherentny, choć żadnego z nich (być może)
nie zadowalający program
- i - z odwagą i rozwagą - do przodu!

Do dzieła z rzeczami najtrudniejszymi,
by w połowie kadencji, najpóźniej w trzecim jej roku,
już było widać (Bozia daj!) pozytywne skutki trudnych decyzji.

Stosunek przegranych frustratów do nowego rządu
będzie miarą ich przyzwoitości i patriotyzmu,

stosunek rządzących do przegranych i opozycji
też będzie miarą ich mądrości i przyzwoitości.

Przegrani mają u mnie jeszcze dwa tygodnie dyspensy
na dziecinne fanaberie - skutek traumy odstawionych od korytka.

jan urbanik