Wspomnienie historyczne.
Był taki czas, kiedy przyjaciele z Solidarności namawiali mnie, bym głosował na pewnego głupca.
- Przecież to głupiec! - odpowiadałem.
- To nic, będzie miał doradców!
Jacy doradcy? Kto? Nie mogłem zagłosować na doradców.
Organizacja, zakład pracy, gmina, miasto, państwo - LUDZIE i MAJĄTEK.
Stawiamy na swoich, stawiamy na medialnych, stawiamy na demagogów i oszustów - i oczekujemy manny z nieba.
Tej manny, która nieuchronnie z nieba na spragnionych spadnie
nie chciałbym oglądać, wąchać ani dotykać.
W Bibliotece Społecznej PRACUJEMY.
Mało nas.
Oczekujących manny jest dużo więcej.
Czego możemy się w Polsce spodziewać w w nowym roku?
Przyjdź do nas, weź na swe barki część zadań, których tyle leży odłogiem.
Nie mów mi co powinienem, pomyśl co możesz Ty!
jan urbanik
namawiali mnie, bym głosował na pewnego głupca
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
namawiali mnie, bym głosował na pewnego głupca
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 22 guests