książki nowe i sprowokowane
Posted: Sun Mar 27, 2016 3:39 pm
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
Na zdjęciach książki nowe i sprowokowane.
Zdania nie zmieniam.10 lat temu napisłem, że mój księgozbiór oddany w społeczne użytkowanie jest wart 500-600 tysięcy.
Przybyło znowu parę tysięcy książek, a księgozbiór wart jest nadal 500-600 tysięcy.
500-600 tysięcy?
A ile kosztuje 4-5 ton makulatury, czyli książek,które prawie nikogo nie interesują? Studentów interesuje metryczka,
ctrl+c i ctrl+v trudno z tego zrobić, więc cała reszta im na nic.
Biblioteka Społeczna, myślałem, to biblioteka na społecznym utrzymaniu..
A gdzież tam! Kto by się rujnował na opłatę biblioteczną!
Kupiłem jeszcze komiks o narkotykach. Dorotka przejrzy go w tramwaju, jutro może coś na jego temat napisze.
Na zdjęciach książki nowe i sprowokowane.
Zdania nie zmieniam.10 lat temu napisłem, że mój księgozbiór oddany w społeczne użytkowanie jest wart 500-600 tysięcy.
Przybyło znowu parę tysięcy książek, a księgozbiór wart jest nadal 500-600 tysięcy.
500-600 tysięcy?
A ile kosztuje 4-5 ton makulatury, czyli książek,które prawie nikogo nie interesują? Studentów interesuje metryczka,
ctrl+c i ctrl+v trudno z tego zrobić, więc cała reszta im na nic.
Biblioteka Społeczna, myślałem, to biblioteka na społecznym utrzymaniu..
A gdzież tam! Kto by się rujnował na opłatę biblioteczną!
Kupiłem jeszcze komiks o narkotykach. Dorotka przejrzy go w tramwaju, jutro może coś na jego temat napisze.