5022. Na początku było słowo
(i ponura konstatacja)
I
Rzekł Pan:
To i sio niech się stanie - I STAWAŁO SIĘ!
To był Pan, stwórca wszechmogący;
tak było podobno na początku świata.
II
Minął jakiś czas od pory stworzenia
i wszystko co się od tej pory do dziś dzieje,
biegnie zgodnie z prawami przyrody.
Znaczyły słowa Czyngischana, Napoleona, Stalina, Hitlera...
kiedy wcielała je w czyn energia generowana strachem lub(i) entuzjazmem wykonawców
Dzieła chwalebne, dzieła okrutne – wszystkie wymagają nakładów,
wielkie dzieła wymagają wielkiej pracy.
III
Cuda Donalda Tuska wymagają nakierowania na nie
zbiorowej woli i trudu milionów - przeważającej części narodu.
Nie ma strachu, nie posłużą celowi niewolnicy i strach.
Nie ma wiary i nie ma woli w narodzie parobasów;
czy on konował, czy uczyciel, czy celnik, czy pielęgniarka, czy biskup – PAROBAS!
W każdej warstwie społecznej i grupie zawodowej w Polsce dominują parobasy.
Stąd
żadna III, żadna IV, a GÓWNIARZEWO.
jan urbanik
Na początku było słowo
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Na początku było słowo
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 18 guests