W najnowszym numerze Przeglądu:
http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=wywiad
i krzepiący fragment z końca artykułu:
//Przyznam, że szansę na zmianę widzę tylko w rozłożonej na lata pracy organicznej. Żeby młodzież kształcąca się dziś na uniwersytetach, z chwilą kiedy dojrzeje do objęcia steru politycznego, miała inne horyzonty, inne kompetencje... Ci, którzy dzisiaj studiują, mogą za te dziesięć lat sprawić niespodziankę. Na to liczę. Bo proces kompromitacji istniejących polityk prawicowych już dziś jest daleko posunięty i PO w roli obrońcy twardej prawicy też nie wypada najlepiej. Co więcej, oni lubią podeprzeć się autorytetem myślicieli lewicowych, takich jak Agnes Heller, Hannah Arendt... Gdy nowa elita dojrzeje, może okazać się inna, bardziej europejska. Sam fakt, że istniejąca partia konserwatywna, będąca u władzy, jest partią jednak proeuropejską, zwiększa na to szanse. Nie jest to szansa na najbliższe wybory, ale w skali pokolenia jest bardzo duża. Nie sądzę, aby Polska mogła ostać się w Europie jako skansen. Moim zdaniem, zmiana pokoleniowa nastąpi nie w kierunku skansenu, bo PiS osiągnęło już maksimum. To było jak szczepionka. Młodzi ludzie dostali szczepionkę antyprawicową. Na bliższą metę jestem więc raczej pesymistą, a na dalszą metę raczej optymistą w tej kwestii.//
Wkleił fragment a całość ku czytaniu i pod rozwagę podał
jan urbanik
Andrzej Walicki krzepi (na dłuższą metę)
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 19 guests