de gustibus - i karzełki
Posted: Tue Jun 10, 2008 5:33 am
Z "Komputerowego słownika języka polskiego"
de gustibus non est disputandum «w sprawach smaku (gustów, upodobań) nie należy dyskutować, o upodobania nie należy się spierać»
‹łac. dosł. ‘gusty nie podlegają dyskusji’›
Lech Wałęsa, tak się złożyło, nigdy nie był w moim guście, często mnie zniesmaczał,
czasem jednak zaskakiwał trafnymi powiedzonkami czy ripostami, czasem mądrością.
Lubić - nie lubić, ale mus przyznać: Wałęsa jest jednostką niepospolitą.
Jest ikoną, sztandarem polskich przemian - jest ikoną Polski w świecie.
Wielu pospolitych, zawistnych ludków stara się Wałęsę zohydzić lub pomniejszyć.
Nie urosną przez to, zostaną w moich oczach karzełkami,
a i Polsce raczej zaszkodzą niż pomogą.
jan urbanik
de gustibus non est disputandum «w sprawach smaku (gustów, upodobań) nie należy dyskutować, o upodobania nie należy się spierać»
‹łac. dosł. ‘gusty nie podlegają dyskusji’›
Lech Wałęsa, tak się złożyło, nigdy nie był w moim guście, często mnie zniesmaczał,
czasem jednak zaskakiwał trafnymi powiedzonkami czy ripostami, czasem mądrością.
Lubić - nie lubić, ale mus przyznać: Wałęsa jest jednostką niepospolitą.
Jest ikoną, sztandarem polskich przemian - jest ikoną Polski w świecie.
Wielu pospolitych, zawistnych ludków stara się Wałęsę zohydzić lub pomniejszyć.
Nie urosną przez to, zostaną w moich oczach karzełkami,
a i Polsce raczej zaszkodzą niż pomogą.
jan urbanik