Nie załuję niczego
Posted: Thu Jun 19, 2008 6:27 am
Nie żałuję niczego, co zrobiłem – i czego nie zrobiłem.
Nie marnuję energii na bezpłodne żale po wylanym mleku.
Staram się ze skutków robienia-nierobienia wyciągać wnioski na przyszłość.
Nie martwię się problemami, jakie mogą się pojawić lub jakie się pojawiają.
Problemy pojawiające się nieuchronnie staram się rozwiązać lub je obejść.
Nie walę głową w mur.
Tam, gdzie nie da się wejść drzwiami, staram się wejść oknem.
Szukam ludzi, którzy myślą podobnie i podobnie starają się działać.
REALIA PRZETWORZYĆ W ATUTY! – o to idzie.
Kto dołączy do zaprzęgu?
jan urbanik
Nie marnuję energii na bezpłodne żale po wylanym mleku.
Staram się ze skutków robienia-nierobienia wyciągać wnioski na przyszłość.
Nie martwię się problemami, jakie mogą się pojawić lub jakie się pojawiają.
Problemy pojawiające się nieuchronnie staram się rozwiązać lub je obejść.
Nie walę głową w mur.
Tam, gdzie nie da się wejść drzwiami, staram się wejść oknem.
Szukam ludzi, którzy myślą podobnie i podobnie starają się działać.
REALIA PRZETWORZYĆ W ATUTY! – o to idzie.
Kto dołączy do zaprzęgu?
jan urbanik