Page 1 of 1

Bryś, żerowisko i kot napłakał

Posted: Wed Jul 16, 2008 8:34 am
by jan
Pies korporacji pracuje jak wół. Jest tłuściutki w sam raz, świat widzi różowo.

Żerowisko korporacji – państwo-„gospodarz” i tubylcy - psa nie interesują.
Korporacja jest podmiotem, żerowisko (na którym roi się od konkurencji)
jest przedmiotem bezwzględnej eksploatacji.


Żerowisko jest przez korporację użyźniane na tyle,
by po paru latach zebrać dobry plon - i nasycić akcjonariuszy.

Mnie boli to, że żerowiskiem jest Polska: ziemia, ludzie i kultura; że stanowi praktycznie
przedmiot igraszek korporacji krajowych i ponadnarodowych (ponadkrajowych)

Gospodarzem państwa, województwa, miasta powinny być władze państwowe
i obywatelskie lokalne samorządy;
tymczasem w Polsce obywateli tyle, co kot napłakał. nie ma z czego sklecić
senatu, rządu, samorządu, trzeba coś tam kombinować z marnot, miernot i nawiedzonych.

.......................
Zdaję sobie sprawę, że korporacje to nie samo zło,
to sprawność organizacji, to NOWE, sprawniejsze od krajowych kramarczyków.

jan urbanik