Afganistan
Posted: Fri Aug 22, 2008 9:15 am
Afganistan – to poligon,
jeśli ktokolwiek traktuje to inaczej – to jest to wojna przegrana,
tak samo jak przegrali Jankesi w Wietnamie,
tak samo jak sromotnie przegrali Sowieccy w tymże Afganistanie.
Nie mogą wygrać kolaboranci i NATO z narodem (narodami)
zupełnie innej kultury (wielu różnych kultur), kraju biednego, do tego zdemoralizowanego wojnami,
będącego areną ścierania się sprzecznych interesów zewnętrznych i wewnętrznych.
Afganistan jako poligon jest czymś nieprzyzwoitym.
Nasza obecność tam w obecnym charakterze również.
”Tchórzliwi” „bandyci” to Afgańczycy na własnej ziemi,
my tam jesteśmy OBCY.
jan urbanik
jeśli ktokolwiek traktuje to inaczej – to jest to wojna przegrana,
tak samo jak przegrali Jankesi w Wietnamie,
tak samo jak sromotnie przegrali Sowieccy w tymże Afganistanie.
Nie mogą wygrać kolaboranci i NATO z narodem (narodami)
zupełnie innej kultury (wielu różnych kultur), kraju biednego, do tego zdemoralizowanego wojnami,
będącego areną ścierania się sprzecznych interesów zewnętrznych i wewnętrznych.
Afganistan jako poligon jest czymś nieprzyzwoitym.
Nasza obecność tam w obecnym charakterze również.
”Tchórzliwi” „bandyci” to Afgańczycy na własnej ziemi,
my tam jesteśmy OBCY.
jan urbanik