Europa mogła
Posted: Fri Aug 29, 2008 8:16 am
Europa mogła spacyfikować Hitlera,
mogła zdusić hitlerowską Hydrę po napaści na Polskę w 39 roku
i czekać, aż ruszy na nią "zbawca światowego proletariatu" ze wschodu.
Mogła się starać ucywilizowanie ZSRR - ba, gdyby mogła!
Wszystko działo się tak, jak się dziać mogło, czyli musiało.
Teraz, wbrew różnym napoleonkom, trzeba konsolidować Europę, Amerykę i Rosję
i uczyć się POKOJOWEGO WSPÓŁISTNIENIA, i rozszerzać pokojowe współistnienie na Chiny i Indie.
Zapewne jest to ponad siły i ponad wyobraźnię napoleonków.
"Niech na całym świecie wojna, byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna"
Obie ostatnie głupie, zbrodnicze wojny przeszły krwawym, ognistym walcem po wszystkich
"zacisznych" i "spokojnych" polskich wsiach, miasteczkach i miastach,
następne, jeśli będą, też nas nie ominą.
Pogarda głupawych Polacząt w stosunku do Rosjan, pouczanie ich, co i jak powinni,
kiedy w naszej ojczyźnie bryndza, krzywda, niesprawiedliwość, bałagan, nieuctwo,
fasadowość, życie na niby, praca na niby, solidarność na niby, "znaki pokoju" na niby...
Nie jesteśmy pępkiem świata, nie jesteśmy wyjątkowi.
Weźmiemy się do ROBOTY i NAUKI, albo zupełnie sprawiedliwie znikniemy z mapy świata.
PeeRleLczycy jadą na Warszawę manifestować.
Solidarne wyciąganie łap po to, co nam się "słusznie należy", ciągle parobczańskie wyciąganie łap!
Taka była Solidarność, takie są jej popłuczyny.
Polska zmartwychwstała dwukrotnie szczęśliwym zrządzeniem losu:
kiedy Lenin wyeliminował Rosję ze zwycięskiej koalicji w trakcie pierwszej wojny,
i kiedy dzieło Lenina-Stalina na skutek ideologicznego i ekonomicznego krachu dokonało żywota.
jan urbanik
mogła zdusić hitlerowską Hydrę po napaści na Polskę w 39 roku
i czekać, aż ruszy na nią "zbawca światowego proletariatu" ze wschodu.
Mogła się starać ucywilizowanie ZSRR - ba, gdyby mogła!
Wszystko działo się tak, jak się dziać mogło, czyli musiało.
Teraz, wbrew różnym napoleonkom, trzeba konsolidować Europę, Amerykę i Rosję
i uczyć się POKOJOWEGO WSPÓŁISTNIENIA, i rozszerzać pokojowe współistnienie na Chiny i Indie.
Zapewne jest to ponad siły i ponad wyobraźnię napoleonków.
"Niech na całym świecie wojna, byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna"
Obie ostatnie głupie, zbrodnicze wojny przeszły krwawym, ognistym walcem po wszystkich
"zacisznych" i "spokojnych" polskich wsiach, miasteczkach i miastach,
następne, jeśli będą, też nas nie ominą.
Pogarda głupawych Polacząt w stosunku do Rosjan, pouczanie ich, co i jak powinni,
kiedy w naszej ojczyźnie bryndza, krzywda, niesprawiedliwość, bałagan, nieuctwo,
fasadowość, życie na niby, praca na niby, solidarność na niby, "znaki pokoju" na niby...
Nie jesteśmy pępkiem świata, nie jesteśmy wyjątkowi.
Weźmiemy się do ROBOTY i NAUKI, albo zupełnie sprawiedliwie znikniemy z mapy świata.
PeeRleLczycy jadą na Warszawę manifestować.
Solidarne wyciąganie łap po to, co nam się "słusznie należy", ciągle parobczańskie wyciąganie łap!
Taka była Solidarność, takie są jej popłuczyny.
Polska zmartwychwstała dwukrotnie szczęśliwym zrządzeniem losu:
kiedy Lenin wyeliminował Rosję ze zwycięskiej koalicji w trakcie pierwszej wojny,
i kiedy dzieło Lenina-Stalina na skutek ideologicznego i ekonomicznego krachu dokonało żywota.
jan urbanik