Ma rację, nie ma racji, myli się – KAŻDY Z NAS.
Przekonani, że mają rację nie zawsze ją mają.
Jako jednostki jesteśmy zbyt głupiutcy, by pojąć świat w całej jego zmienności i złożoności.
Kto miał rację dwadzieścia pięć lat temu, w tamtym kontekście,
nie koniecznie miał rację dwadzieścia lat temu, a dzisiaj znowu może ją mieć.
Lub nie mieć.
Sądzić dzisiejszymi kryteriami sprawy wczorajsze może tylko głupiec,
lub człowiek młody, kiedy wiek usprawiedliwia brak erudycji
i wynikającą stąd zarozumiałość i tupet.
Problemy bywają wieczne, stawiane pytania bywają wieczne,
ale odpowiedzi zależą od okoliczności.
Bieg czasu (i człowiek-w-czasie) zmienia okoliczności,
zmieniając się przy tym sam niemiłosiernie, ale zawsze staje przed problemem:
- ja a inni ludzie,
- ja a środowisko naturalne
i ciągle staje przed dylematami, kiedy i tak źle i siak niedobrze;
ludzie religijni mają jeszcze problem swego stosunku do bytów nadprzyrodzonych,
ale tymi sprawami, niedostępnymi dla empirii,
tu się nie zajmujemy. To są rewiry kapłanów i teologów.
jan urbanik
Ma rację, nie ma racji
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 13 guests