Page 1 of 1

Nasz patriotyzm

Posted: Wed Nov 12, 2008 9:37 pm
by piker
W oderwaniu od sytuacji w jakiej Polska jest narzekanie na Polaków nie bardzo ma sens.
Po 123 latach niewoli przyszły trudne czasy zaledwie 6 ich było to II Wojna Światowa.
Po niej kolejna trudna próba -60 lat komuny. To społeczeństwo naprawdę jest zmęczone.

Znów jesteśmy w trudnej sytuacji. Niemcy wspierają wszelkie heimaty takie jakie Śląsk, Kaszuby, Opolskie. Rosja po swojemu jest chamska i zaczyna sie dogadywać z Niemcami.
Amerykanie traktują nas po macoszemu. A sami Polacy nienawidzą "tego kraju" jak sami mówią o swojej Ojczyźnie. Wystarczy policzyć ilość flag na Stogach. W szkole o 11 listopada mówił jedynie ksiądz. Nauczyciele stracili zapał zaraz po 1 listopada i pogańskim święcie na które dzieci na ocenę tworzyły ręczne robótki. Więc nie w głowie im jakieś Dni Niepodległości. Co to wogóle jest?

Tak sobie myślę jak wiele moglibyśmy osiągnąć ,gdyby nie II Wojna Światowa. Teraz to Niemcy Francja Anglia byliby pariasami w porównaniu z Polską. Ogromny zapał do pracy, do rozwoju, po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku przez 50 lat pociągnął by nas bardzo daleko. Trzeba pamiętać, że następne pokolenie pracowało by bardzo podobnie. Dopiero przy trzecim czwartym nastąpiło by spowolnienie.

Mam to szczęście oglądać tych ,którzy już odchodzą, ale którzy widzieli i czuli jeszcze nastrój wolnej Drugiej Rzeczypospolitej. Gdy maszerowało wojsko ludzie spontanicznie tworzyli dywan rzucając kwiaty. Każdy był dumny, pomimo tego, że wojsko nie było jeszcze najlepiej uzbrojone w Europie. Ach to były czasy :-) :-)

Od jakiegoś czasu słucham Radia Maryja i zaczynam czuć tego ducha. W końcu wiem o co chodzi tym prawicowcom. Nie jest to tylko intelekt, to trzeba czuć. I tego czucia sobie i Wam życzę ....

Posted: Wed Nov 12, 2008 10:17 pm
by jan
Cieszę się, że tu jesteście - Ty i Maciek,
z tak różnymi od moich doświadczeniami i poglądami.

Nikt z ludzi nie zna prawdy absolutnej, uczymy się patrząc na to, co się dzieje i słuchając innych.

Nie mamy prawa nakłaniać kogokolwiek do przyjęcia naszych poglądów,
mamy prawo je głosić i argumentować na rzecz naszych tez (hipotez).

jan urbanik