i spójrzcie z góry na przyszły, niegdyś szary świat...
Posted: Sun Mar 25, 2007 9:00 am
CZŁOWIEK PRZYZWOITY – to nie ten, co nie miał pomysłów nieprzyzwoitych i zamiarów nieprzyzwoitych;
nic, co ludzkie, nie jest człowiekowi przyzwoitemu obce.
CZŁOWIEK PRZYZWOITY to ten, który ma wolę nie popełniania czynów nieprzyzwoitych,
a w przypadku ich popełnienia stara się naprawić wyrządzone innym szkody.
Pomiedzy biegunami PRZYZWOITOŚĆ – NIEPRZYZWOITOŚĆ jest rozległa strefa szarości.
Gdzieś pośrodku pomiędzy biegunami jest nasze miejsce – przeciętnych śmiertelników.
Ani przyzwoitość ani nieprzyzwoitość nie jest cechą genetycznie zdeterminowaną,
no, może jakieś predyspozycje...
I jedno i drugie ma głównie społeczne uwarunkowania.
BUDUJMY OAZY PRZYZWOITOŚCI W STREFIE SZAROŚCI!
Oazy, coraz więcej oaz...
i spójrzcie z góry na przyszły, niegdyś szary świat...
Pojaśnieje?
Od CIEBIE też coś tu zależy...
jan urbanik
nic, co ludzkie, nie jest człowiekowi przyzwoitemu obce.
CZŁOWIEK PRZYZWOITY to ten, który ma wolę nie popełniania czynów nieprzyzwoitych,
a w przypadku ich popełnienia stara się naprawić wyrządzone innym szkody.
Pomiedzy biegunami PRZYZWOITOŚĆ – NIEPRZYZWOITOŚĆ jest rozległa strefa szarości.
Gdzieś pośrodku pomiędzy biegunami jest nasze miejsce – przeciętnych śmiertelników.
Ani przyzwoitość ani nieprzyzwoitość nie jest cechą genetycznie zdeterminowaną,
no, może jakieś predyspozycje...
I jedno i drugie ma głównie społeczne uwarunkowania.
BUDUJMY OAZY PRZYZWOITOŚCI W STREFIE SZAROŚCI!
Oazy, coraz więcej oaz...
i spójrzcie z góry na przyszły, niegdyś szary świat...
Pojaśnieje?
Od CIEBIE też coś tu zależy...
jan urbanik