Prawda wyzwala – fałsz szkodzi

[jan]

Prawda wyzwala – fałsz szkodzi

Hitlerowski i włoski faszyzm zostały pokonane na frontach II wojny światowej
i w procesach defaszyzacji.

Frankistowski i salazarowski totalitaryzm przekształciły się różnymi sposobami w demokracje.
Totalitaryzm radziecki ZBANKRUTOWAŁ ekonomicznie i ZDECHŁ ideologicznie.
Polska Solidarność nie pokonała „komuny” -
to był efekt ideologicznego rozkładu „komuny”.
W Polsce dzieci PRL-u pożarły swego ojca!
Niemieckie burzymurki również nie są pogromcami „komuny”

Wałęsa, Papież, Amerykańskie dolary to był katalizator, który nieco przyśpieszył to, co było nieuchronne.

Totalitaryzm kubański utrzymuje się na skutek jankeskiego embarga.
Gdyby nie pycha i nienawiść upokorzonych przez Fidela Jankesów.
Kuba - jestem przekonany - od lat byłaby normalnym państwem.

Bez bicia przyznaję się, że Piłsudski i Fidel to dwaj z nielicznych dyktatorów dla których żywię sympatię.

Na fałszywych mitach nie wyrośnie zdrowa Polska. Niszczenie mitu Wałęsy jest szkodliwe dla Polski.
Zastąpienie orła kaczką nie da nic.

Gdańskie uroczystości ostatnich dni bez Kaczyńskich były sympatyczne,
bez „moralnych karłów” Radka byłoby jeszcze sympatyczniej.

Budowany mit Solidarności nie jest moim mitem, jest on fałszywy.
Z tego względu – na dłuższą metę – szkodliwy dla tych, którym ma służyć.

W nowej Polsce zbyt dużą rolę odgrywa międzynarodówka z centralą w Watykanie.
Chciałbym, by centrala polskiego myślenia była gdzieś nad Wisłą lub Odrą,
a nie nad Moskvoj-riekoj czy nad Tybrem.

jan urbanik