sukcesjoniści, głupawice
Posted: Sun Dec 21, 2008 12:44 pm
sukcesjoniści, głupawice - gdzie rozum?
Kurdupelki-prawiczki wiedzą co to są hasła i wartości lewicowe
i widzą, kiedy lewica „zmuszona jest” sprzeniewierzyć się własnym ideałom.
LEWICA TO NIE FANTAŚCI, NIE CUDOTWÓRCY:
CHRYSTUS PODOBNO POTRAFIŁ CHLEBEM I RYBKĄ NAKARMIĆ RZESZE, WODĘ W WINO PRZEMIENIĆ.
ŻADNA INNA LEWICA TEGO NIE POTRAFI.
Mądra lewicowa partia realizuje to, co potrafi w ramach możliwego.
Grześku, Wojtku!
Różnicie się coraz mądrzej, macie szanse wyrosnąć na mężów stanu,
PiSowski kaczystan na wieki pozostanie w kurduplandii.
W moich oczach egzamin z mądrości i przyzwoitości zdacie dopiero wtedy,
kiedy zaprosicie do swojej partii Leszka Millera i przeprosicie go publicznie
za wszystkie głupstwa i afronty, jakie od Was doznał.
Nie ma, nie może być sztywnego programu lewicy, rzeczywistość jest tak nowa
i tak dynamiczna, że tylko Bóg wie, co się wydarzy, a może i on nie wie. (dla Pikera: - to żart).
Da się zrobić jedynie zespół zespół lewicowych wartości, które powinny się zmieścić na jednej stroniczce druku.
Czytanie Krzywickiego, czytanie „niepokornych” dobrze by Wam zrobiło.
ZARÓWNO LEWICA JAK I PRAWICA
MOŻE DĄŻYĆ DO PRZYZWOITOŚCI, DO ŁADU.
ŻADNE ZE STANOWISK NIE MA RACJI –
OBA MIEWAJĄ RACJĘ: OBOK SIEBIE CZASEM, CZASEM NAPRZEMIENNIE.
jan urbanik
Kurdupelki-prawiczki wiedzą co to są hasła i wartości lewicowe
i widzą, kiedy lewica „zmuszona jest” sprzeniewierzyć się własnym ideałom.
LEWICA TO NIE FANTAŚCI, NIE CUDOTWÓRCY:
CHRYSTUS PODOBNO POTRAFIŁ CHLEBEM I RYBKĄ NAKARMIĆ RZESZE, WODĘ W WINO PRZEMIENIĆ.
ŻADNA INNA LEWICA TEGO NIE POTRAFI.
Mądra lewicowa partia realizuje to, co potrafi w ramach możliwego.
Grześku, Wojtku!
Różnicie się coraz mądrzej, macie szanse wyrosnąć na mężów stanu,
PiSowski kaczystan na wieki pozostanie w kurduplandii.
W moich oczach egzamin z mądrości i przyzwoitości zdacie dopiero wtedy,
kiedy zaprosicie do swojej partii Leszka Millera i przeprosicie go publicznie
za wszystkie głupstwa i afronty, jakie od Was doznał.
Nie ma, nie może być sztywnego programu lewicy, rzeczywistość jest tak nowa
i tak dynamiczna, że tylko Bóg wie, co się wydarzy, a może i on nie wie. (dla Pikera: - to żart).
Da się zrobić jedynie zespół zespół lewicowych wartości, które powinny się zmieścić na jednej stroniczce druku.
Czytanie Krzywickiego, czytanie „niepokornych” dobrze by Wam zrobiło.
ZARÓWNO LEWICA JAK I PRAWICA
MOŻE DĄŻYĆ DO PRZYZWOITOŚCI, DO ŁADU.
ŻADNE ZE STANOWISK NIE MA RACJI –
OBA MIEWAJĄ RACJĘ: OBOK SIEBIE CZASEM, CZASEM NAPRZEMIENNIE.
jan urbanik