yourdomain.com

Zamienił stryjek siekierkę na... zobaczymy co.

Profesor Ćwiąkalski przerastał poprzednika, tę mysz, tańczącą na jego ministerialnym grobie, o siedem nieb.

Wydaje mi się, że Premier zbyt ochoczo kosił swoją kadrę,
ale to mi się na razie tylko wydaje.


jan urbanik

Głupie dziennikarzyny po każdym wypadku i nieszczęściu
pytają o winę i kto i jak zostanie za to ukarany.
Jak hieny czekają dziennikarskie kurduple na ofiary. I pisiaccy paRTioci na to czekają.


Kiedy pracowałem za pieniądze, w mojej firmie karano pracowników za to, ze się wydało,
albo że dyrektor widział.

Kiedy osiągnąłem szczyt swojej zawodowej kariery i zostałem majstrem,
umówiłem się z szefem, że premie pracowników są w mojej gestii, a moja premia w jego gestii;
jeśli będzie coś nie tak, to on ma moja premię i prawo pozbawienia mnie majstrowania.

Nie zdarzyło mi się ukarać pracownia za "dyrektor wiedział" lub za błędną decyzję,
karałem za niedbalstwo i niewykonywanie poleceń. Pamiętałem, że kara rozgrzesza.

Błędne decyzje i niebezpieczne przypadki były dogłębnie analizowane,
ujawniane innym brygadom, stanowiły przedmiot szkoleń - by nie powtórzyły się w przyszłości.
Nie szukałem winnych, szukałem przyczyn, starałem się zapobiec niebezpiecznym powtórkom.

W czasie kontroli kierownictwo ukrywało często moją książkę szkoleń.

Panie Premierze, pozbył się pan fachowca, może kilku.
Kosił Pan zbyt szeroko, bym mógł uwierzyć, że kosił Pan z głową.
Tym sposobem przestanie być Pan dla swoich ludzi szefem spolegliwym,
a destrukcyjnych apetytów pisiąt i dziennikarząt i tak Pan nie zaspokoi.

jan urbanik

Tak sobie myślę...

Premier jest furiatem: kastrowanie kazirodców, kośba w ministerstwie sprawiedliwości...

Swoją stanowczość mógł okazać BRONIĄC min. ĆWIĄKALSKIEGO
i wesprzeć go robieniu porządku.


Komisja sejmowa też ma wątpliwy sens,
będzie promować szalonych PiSiaków.

Gruby minus dla premiera Tuska.

jan urbanik

Zamienił stryjek...

życzę by się spełniło w tej formie: ...siekiekę na ciupazeckę.

Niechby mu (Premierowi) to głupstwo na dobre wyszło.

jan urbanik

Minister Ćwiąkalski nie był winien temu, że w Polsce jest bardak,
nie on - kompetentny, odważny i przyzwoity prawnik go spowodował,
on starał się go naprawić po rządach nawiedzonego politykiera
i po kadrowych rewolucjach kolejnych ekip.

Wizerunkowa polityka, wizerunkowy bałwanizm platformersów poraża:
POLSKA, polityczęta, POLSKA!

Dajecie pola do popisu błaznom - Mularczykowi i Ziobrze.

jan urbanik