Lektury szkolne w Bibliotece Społecznej

[jan]

Lektury szkolne w Bibliotece Społecznej

Przywróciliśmy po wakacjach kącik lektur szkolnych.
Czekaja na chętnych, ale pod warunkiem WSPARCIA BIBLIOTEKI.

Jeśli zależy ci, by Stogi nie były kulturalnym zadupiem, sypialnią i pijaczkowem -
zapłać składkę członkowską, miesiecznie - 20 zł, półrocznie -110 lub roczną - 200 zł.

Wsparcie gminy plus nasza praca pozwoliły mam przetrwać od kwietnia do dziś i do połowy października,
odpisy podatkowe 1,5 tysiąca - pozwolą dociągnąć do końca października.

Stu składkowiczów pokrywa roczne utrzymanie lokalu (prąd, ciepło, telefon, internet),
Kolejnych stu - jednego pracownika na najniższej krajowej,
kolejnych stu...

Ilu ludzi na naszej wyspie czyta książki?
Ile osób czyta coś ponad Fakt, program telewizyjny i książeczkę do nabożeństwa?

Ilu potencjalnym radnym zależy na wyglądzie naszej wyspy,
na zdrowiu fizycznym i psychicznym naszych dzieci?

W czym ujawnia się troska o wyspę, w chęci kandydowania i piastowania?

Krakowiec, Stogi, Przeróbka, Górki...
Stogi podzieliłbym jeszcze na Stogi -Wschód, -Zachód, -Północ, -Południe,
każdą kupkę domków i bloczków nazwałbym dzielnicą,
wszędzie powołałbym rady dzielnicy - oh, ilu godnych czci i ważnych miałoby co piastować, reprezentować, redagować obszerne pisma.


Zapomniałem jeszcze o przedstawicielach naszych w Radzie Miasta,
podobno też są tacy, ale nasza posadzka nie jest godna ich szanownych podeszew dotykać.


------------------
Cholera,
miało być o lekturach, a stało się fugą urbaniczą, jednostajną, nudną.
na robotniczą-chłopską nutę.