"Obywatel. Dla dobra wspólnego" - ważne

[jan]

„Obywatel. Dla dobra wspólnego” - ważne czasopismo

„Obywatel. Dla dobra wspólnego"; – obecnie kwartalnik, nr 1(48)/2010
180 stron obywatelskiej troski o kraj, naród, gospodarkę, człowieka i przyzwoitość.

Wszystko to w kioskach za 12 złotych
niektóre teksty tu:
http://wiadomosci.onet.pl/3265,obywatel,gazeta.html.

W czytelni BIBLIOTEKI SPOŁECZNEJ mamy numery bieżące
i, dzięki łaskawości Redakcji, wiele archiwalnych.


Kwartalnik prezentuje różne poglądy, jest tam miejsce dla Mencwela i Zybertowicza.
Są recenzje ważnych książek. Jest dział – GOSPODARKA SPOŁECZNA.

W "Lekturze (społecznie) obowiązkowej" m.in. recenzja książki Mirosława Wawrzyńskiego
"Samopomoc i samoorganizacja Polaków od XIX do XXI wieku"
oraz Lecha Dubela "Zapomniany prorok rewolucji. Szkic o Janie Wacławie Machajskim"

(...) Machajski, to obok m.in. Abramowskiego, Brzozowskiego czy Krzywickiego jeden z tych polskich myślicieli,
którzy czerpiąc z dorobku Zachodu nie kopiowali go bezmyślnie,
jak czynią to dzisiaj "lewicowi intelektualisci", lecz potrafili wskazać jego słabości
i zaproponować bardziej trafne spojrzenie.

jan urbanik

PS
Wymienieni w wyżej przywołanym kawałku recenzji (Abramowski, Brozowski i Krzywicki)
zajmują poczesne miejsce w poczcie (poczet, nie poczta) moich świętych,
staram się mieć wszystkie ich dzieła i wszystko, co o nich pisano, a na co padł mój wzrok.
Chciałbym, by jeden z nich - Brzozowski - został patronem Biblioteki Społecznej.
Szukamy osoby, która chciałaby i potrafi przy tej okazji spopularyzować postać i twórczość Brzozowskiego,
najtęższej polskiej głowy początku XX wieku.