Dwu zaprzyjaźnionych Krzysztofów-księgarzy
Posted: Wed Mar 23, 2011 8:19 pm
Dwu zaprzyjaźnionych Krzysztofów-księgarzy mamy.
Jeden
ziemski, stacjonarny - KINETYCZNY, czyli już działający
drugi
internetowy - POTENCJALNY, dobrze się zapowiadający.
Chcemy razem robić w kulturze i obyczajach,
w propagowaniu wiedzy i obywatelskości i się-doobywatelnianiu.
Mamy też zaprzyjaźnioną księgarnię PeWueNowską, która nam od lat służy,
a w której gruntownie spłukałem się tydzień temu:
w Ratuszu na Korzennej, której okna patrzą na pomnik Jana Heweliusza,
a pod której posadzką jest strop piwnic, gdzie mistrz Jan,
z profesji piwowar, z zamiłowania podglądacz gwiazd, co wieczór odbierał utarg
ze sprzedawanego piwa, by mieć za co uprawiać swoje niebieskie fanaberie.
Wyszedłszy od księgarzy, przez książki i piwo doszedłem do gwiazd.
Na razie na tym poprzestanę.
Dobrej nocy Towarzystwu!
Jeden
ziemski, stacjonarny - KINETYCZNY, czyli już działający
drugi
internetowy - POTENCJALNY, dobrze się zapowiadający.
Chcemy razem robić w kulturze i obyczajach,
w propagowaniu wiedzy i obywatelskości i się-doobywatelnianiu.
Mamy też zaprzyjaźnioną księgarnię PeWueNowską, która nam od lat służy,
a w której gruntownie spłukałem się tydzień temu:
w Ratuszu na Korzennej, której okna patrzą na pomnik Jana Heweliusza,
a pod której posadzką jest strop piwnic, gdzie mistrz Jan,
z profesji piwowar, z zamiłowania podglądacz gwiazd, co wieczór odbierał utarg
ze sprzedawanego piwa, by mieć za co uprawiać swoje niebieskie fanaberie.
Wyszedłszy od księgarzy, przez książki i piwo doszedłem do gwiazd.
Na razie na tym poprzestanę.
Dobrej nocy Towarzystwu!