On mi nie pozwoli usiąść...

Kącik poświęcony nauce, szkole.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

On mi nie pozwoli usiąść...

Post by jan »

5749. Tramwaj dość zatłoczony, matka z bambetlami i dwuletnim dzieckiem...
wstaję
– Proszę usiąść – mówię – dziecko może pani wziąć na kolana.
- On mi nie pozwoli usiąść...

On nie pozwolił matce usiąść. Stała do końca.


Mój syn, nieco starszy, w sklepie z zabawkami powiedział:
- Ja chcę!
Tłumaczyłem, że nie mogę, że nie możemy mieć wszystkiego, nie mamy pieniążków.
Nie pomogło. Wpadł w histerię w sklepie i histeryzował w drodze do domu i w domu.

Przestałem tłumaczyć, przetrzepałem mu tyłek

Kiedy się uspokoił, wróciliśmy do tematu - te same argumenty co w sklepie,
zawarliśmy zgodę, uściskaliśmy się.

Od tego czasu dziecko przestało się rzucać na podłogę i wierzgać,
oglądaliśmy wiele zabawek i wystaw:
- „Tatuś (Mamusiu), wejdźmy, kupić - nie kupić, pooglądać można.”

jan urbanik
User avatar
Elzbieta
Forumowicz
Posts: 63
Joined: Wed Jun 24, 2009 2:41 pm
Location: Gdańsk

Post by Elzbieta »

Janie, dziecko na kolanach???? :?: Toż to "molestowanie" :oops: :!:
trzeba spróbować :)
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan »

Poczytaj "Dzieci, dorośli, państwo, bałwaństwo".

Mam nadzieję, że zdrowy pragmatyzm nie został do imentu wykarczowany z ludzkich mózgów
przez bezmózgie urzędniczęta, dziennikarzęta i polityczęta.

Sam znam kilku świetnie umóżdżonych polityków, publicystów i urzędników
i paru przyjaciół, szarych ludzi z tramwaju.

jan urbanik
Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 2 guests