NOWOŚCI KSIĘGARSKIE
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Macieju, myślę ze pisanie o nowościach tego typu mija się z celem.
może lepiej o przeczytanych książkach, szczególnie takich, które dotyczą ważnych problemów
dnia dzisiejszego lub jutra, lub o nowościach lub ciekawostkach naszej biblioteki.
W kim upatrujesz adresatów tej nowości?
Z uczestników tego forum ja nie znam nikogo, nawet kiedy patrzę w lustro.
Więc co? Sztuka dla sztuki? Życia szkoda.
może lepiej o przeczytanych książkach, szczególnie takich, które dotyczą ważnych problemów
dnia dzisiejszego lub jutra, lub o nowościach lub ciekawostkach naszej biblioteki.
W kim upatrujesz adresatów tej nowości?
Z uczestników tego forum ja nie znam nikogo, nawet kiedy patrzę w lustro.
Więc co? Sztuka dla sztuki? Życia szkoda.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
//A czy nie mija się z celem pisanie jednego dnia:
"Polacy to naród sobków, zawistników itp.",
zaś z kolei innego dnia:
"Polacy, dajcie forsę na moją bibliotekę"?//
Sądziłem że zdążyłeś to już pojąć:
to nie jest moja biblioteka,
to jest mój księgozbiór oddany w społeczne użytkowanie.
Oprócz księgozbioru oddaję swój czas.
Jeśli nie będzie społecznego wsparcia
nie będzie społecznej biblioteki, sam nie dam rady.
Świat się od tego nie zawali, ale księgozbioru szkoda, włożonej pracy szkoda.
Opinię moją o naszym narodzie podtrzymuję:
nasze państwo świadczy o nas, nasza historia...
Odpowiedzi na tego typu zaczepki nie dają mi żadnej satysfakcji, są tylko uciążliwością.
Marnowaniem czasu.
"Polacy to naród sobków, zawistników itp.",
zaś z kolei innego dnia:
"Polacy, dajcie forsę na moją bibliotekę"?//
Sądziłem że zdążyłeś to już pojąć:
to nie jest moja biblioteka,
to jest mój księgozbiór oddany w społeczne użytkowanie.
Oprócz księgozbioru oddaję swój czas.
Jeśli nie będzie społecznego wsparcia
nie będzie społecznej biblioteki, sam nie dam rady.
Świat się od tego nie zawali, ale księgozbioru szkoda, włożonej pracy szkoda.
Opinię moją o naszym narodzie podtrzymuję:
nasze państwo świadczy o nas, nasza historia...
Odpowiedzi na tego typu zaczepki nie dają mi żadnej satysfakcji, są tylko uciążliwością.
Marnowaniem czasu.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Wskaż jednego adresata, któremu służą.
Podobnie sprawa ma się z biogramami, bibliografiami.
Co tam jest Twego osobistego (poza autorstwem wyboru).
Podobnie sprawa ma się z biogramami, bibliografiami.
Co tam jest Twego osobistego (poza autorstwem wyboru).
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Służą WSZYSTKIM ludziom, którzy to czytają
(nie jestem administratorem - nie znam użytkowników forum,
zresztą mogą to czytać również dowolni użytkownicy Internetu).
W komunikatach o Polakach ze Wschodu NIE MUSI być nic osobistego -
- wystarczy, że czytelnik zapozna się z osobą i być może zachęci to go do dalszych poszukiwań.
(nie jestem administratorem - nie znam użytkowników forum,
zresztą mogą to czytać również dowolni użytkownicy Internetu).
W komunikatach o Polakach ze Wschodu NIE MUSI być nic osobistego -
- wystarczy, że czytelnik zapozna się z osobą i być może zachęci to go do dalszych poszukiwań.
Panie Macieju,
a może tak zebrać myśli w kupę i napisać to, co Ci się skondensowało - w jednej korespondencji,
zamiast zostawiać po sobie jednozdaniowe bobki, Bóg wie czemu z ogromnymi odstępami międzywierszowymi.
Ani to czytelniej, ani estetyczniej...
Jeśli ta maniera - i maniery Macieja - znajdują powszechne uznanie i aprobatę,
kładę uszy po sobie, wycofuję się, przepraszam.
a może tak zebrać myśli w kupę i napisać to, co Ci się skondensowało - w jednej korespondencji,
zamiast zostawiać po sobie jednozdaniowe bobki, Bóg wie czemu z ogromnymi odstępami międzywierszowymi.
Ani to czytelniej, ani estetyczniej...
Jeśli ta maniera - i maniery Macieja - znajdują powszechne uznanie i aprobatę,
kładę uszy po sobie, wycofuję się, przepraszam.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: Semrush [Bot] and 1 guest