Święta, święta.

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
Arcadiaakg
Forumowicz
Posts: 13
Joined: Mon Nov 28, 2011 3:06 pm

Święta, święta.

Post by Arcadiaakg » Wed Dec 07, 2011 6:54 pm

Święta.
Cudowny czas bliskości z rodziną, okres miłości, dobroci i wybaczenia. Niestety w naszych czasach owe sformuowanie jest czysto teoretyczne. W praktyce święta mają swój początek w momencie, gdy w telewizji zaczyna lecieć reklama Coca-Coli, a TVN wyświetla "Kevina samego w domu". Po tej "inaugarcji" na ulicach widnieją lampki, choinki, a ludzie przystrajają swoje domy konkurując przy tym z sąsiadami. W sklepach pojawiają się czekoladowe mikołaje, gwiazdy, bobmki i tysiące rzeczy z cyklu "najlepszy prezent dla twoich bliskich". Rozpoczyna się więc "gorączka zakupów". W marketach tłumy, na ulicach wrzask, chaos, i olbrzymie korki. Dzieci błagają o najnowsze nowinki techniczne, a rodzice i dziadkowie rwą włosy z głowy, aby zakupić maluchom wymarzone cudeńka.

Nareszcie nadchodzi 24 grudnia.
Z tego powodu kobiety od 5 rano gotują najrozmaitsze wigilijne potrawy, a mężczyźni wraz z dziećmi ubierają choinkę w najdroższe ozdoby. Oczywiście 'w standardzie' jest przynajmniej jedna kłotnia.
Po całodniowych nerwach i męczarniach rodzina zasiada do kolacji. Szybkie dzielenie się opłatkiem, bo przecież jedzenie stygnie. Kolejno otwieranie prezentów. Udawane uśmiechy dorosłych i grymasy dzieci, ponieważ "nie to chciałem".

Wreszcie pasterka.
Dorośli nie idą, bo "zmęczeni", a młodzież mówi, że idzie ale nie dojdzie bo po drodze trzeba wypić przynajmniej 3 piwa.
Tak kończą się święta.
Wszystko dobrze, ale gdzie bliskość? Gdzie miłość i wewnętrzne wyciszenie? I na koniec: gdzie nastrój i modlitwa?
Teraz zostało tylko wypowiedzieć słynne zdanie : "Święta, święta i po świętach".

I morał ode mnie:
NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ!


Arcadiaa.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Re: Święta, święta.

Post by jan » Fri Dec 09, 2011 7:13 am

To może wprowadzić nowy zwyczaj:
prezenty spod choinki otwiera się dopiero w pierwszy dzień świąt,
a w nocy diabli biorą prezenty dla tych, którzy z własnej woli nie chcieli zasiąść przy stole.
Tylko - jak dogadać się z diabłami w wigilię, czy one też, jak krowy i króliki,
w ten dzień mówią ludzkimi językami?

Agata Sadowska
Forumowicz
Posts: 60
Joined: Sat Mar 28, 2009 12:22 pm

Re: Święta, święta.

Post by Agata Sadowska » Sat Dec 10, 2011 4:08 pm

Dla mnie – niekatoliczki – Święta Bożego Narodzenia mają charakter niemal mistyczny. Właśnie słucham kolęd w wykonaniu występującego w ostatni czwartek w BS Jacka Szymańskiego. I jest mi błogo. Cieszę się, że upragnione latem kolędy, zimą zajmują honorowe miesjce na półce z płytami. Zamówiłam dziś zagubioną gdzieś w trakcie porządków książkę z reprodukcjami obrazów malarzy polskich o charakterze świątecznym, ze świetnym tekstem o tradycjach polskich związanych z narodzinami Pana. I wcale nie razi mnie popkulturowy wydźwięk okresu okołoświątecznego. Niech leci Kevin sam w domu, niech sanie wypełnione Coca-Colą goszczą w naszych telewizorach. To też element tworzącej się na naszych oczach tradycji. Co w tym złego? Gotowanie? No cóź, faktycznie niektórzy, jak ja na przykład, nie lubią tego zajęcia, ale nawet wypowiadane "pod nosem" przekleństwa na temat niedogotowanych uszek składają się na piękno omawianego okresu. W tym roku awantury na tle znienawidzonych, acz ukochanych (cóż za ambiwalencja!) zajęć przedświątecznych mam zamiar rozładować fotoreportażem z przygotowań do Gwiazdki i jej samej. A później stworzyć papierowy album jaki oferują rossmany i inne empiki. I nigdy nie uwierzę, że jestem w mniejszości ludzi uwielbiających Święta. Każdy celebruje je po swojemu, a kłótnia z powodu zagubionych bombek całkowicie gaśnie przy opłatkowym pocałunku. I niech przyjeżdża ta nielubiana ciotka Klotka! I niech kot zerwie łańcuch z choinki. I niech brat z kolegami marzną pod kościołem, podczas gdy ja będę w nim najgłośniejszym fałszem wyśpiewywać kolędy. I niech ojciec podczas świątecznych życzeń sugeruje upragnionego zięcia. Święta, Święta i... niestety, za chwilę po Świętach.
Dajmy się zwariować! To tak mile wariacki czas.
Wenn ist das Nunstück git und Slotermeyer?
Ja! Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput!

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 3 guests