Przyszła do pracy. Spóźniła się kwadrans.
Uprzejmie, z uśmiechem powiedziała: - Dzień dobry! – i poszła dalej.
- Dlaczego się spóźniłaś?
- O, Boże, bo się spóźniłam! Nie muszę się ze wszystkiego tłumaczyć.
Człowiek ma swoją godność.
praca
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: Bing [Bot] and 7 guests