Jest wokół Biblioteki i naszego dzieła kilka interesujących osób,
poznałem dziś kilka następnych.
Prośba:
Piszcie tu, przybywajcie, zróbmy coś żywego!
Nie myślcie o molochu, o podboju świata i trzymaniu go pod swymi opiekuńczymi skrzydłami,
raczej mała sprawna organizacja-firma, zdolna do pączkowania i powielania,
zakażająca podobne do naszego społeczne środowiska ŻYCIEM INTELEKTUALNYM i społeczną wrażliwością.
Takie lokalne samopomoce i samoobrony przed marazmem i biurokratyzmem.
Kultura - TO ŻYCIE, a nie odfajkowana impreza w biurokratycznej tzw. instytucji kultury.
Sztuka jest żywa i sensowna, kiedy daje radość odbiorcy lub skłania go do refleksji,
kiedy rozwija wyobraźnię, budzi twórcze moce, tkwiące w każdym z nas.
Jest jeszcze fizyka i matematyka...
od początku świata szukam kogoś, kto potrafi dzieci przekonać, że fizyka i matematyka są fascynujące,
ale na Stogach ni w okolicy nie ma nikogo, kto to wie i umiałby siłę przekonać o tym dzieci.
Gubimy perły, proszę Rodaków - na skutek sobkostwa, a głównie lenistwa.
PS
Nowo rejestrowane na naszej witrynie osoby akceptuję ręcznie,
nie zawsze nowicjusza dostrzegam od razu.
Jest wokół Biblioteki... i parę refleksji
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Jest wokół Biblioteki... i parę refleksji
Last edited by jan on Tue Nov 09, 2010 8:15 pm, edited 1 time in total.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 4 guests