Płynie Wisła, płynie... Natura i gospodarowanie

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Płynie Wisła, płynie... Natura i gospodarowanie

Post by jan » Fri Apr 13, 2012 5:20 am

(składanka z anonsów w fejsbuku)


CZWARTEK - 12.04 - 18:00 - czwarte spotkanie z cyklu "Płynie Wisła, płynie...".
Dr Tomasz Sowiński, były Wojewoda Pomorski, opowie o pięknie Wisły.
Będzie to drugie z pięciu zaplanowanych spotkań z Tomaszem Sowińskim.
Celem tego cyklu jest wzmożenie publicznego zainteresowania Królową Polskich Rzek,
NAJTAŃSZĄ" AUTOSTRADĄ", POTENCJALNYM ŹRÓDŁEM TANIEJ CZYSTEJ ENERGII.
Idzie nam o wykorzystanie mocy i piękna Wisły, ograniczenie jej mocy niszczycielskiej.

Czwartek - wszystkich których interesuje stan polskich rzek,
NAJTAŃSZYCH NATURALNYCH DRÓG i ŹRÓDŁA ENERGII, bardzo proszę na spotkanie.
Warto ten temat spopularyzować i nauczyć się bezpiecznie i pożytecznie współżyć z rzeką, Królowa Polskich Rzek.

***
Dziś (12.04.2012) los zrządził, że bohaterem spotkania była WISŁA, ściślej - jej delta,
a sprawy wiślano-deltowo-depresyjne referował dr Kazimierz Cebulak,
Brakło nam na spotkaniu pani Katarzyny Trojanowskiej, bylibyśmy świadkami debaty fachowców,
różniących się zdaniami w kwestiach wiślanych i ochronoprzyrodniczych.


Inż. Janusz Jagielski był łaskaw podesłać mi link do pracy dra Kazimierza Cybulaka na temat Żuław:
http://www.zulawyimierzeja.org.pl/download/Delta.pdf

Moje trzy grosze - nie jestem zwolennikiem utrzymania Wisły w stanie zdziczenia, Wisła powinna służyć człowiekowi, który ją obsiadł i posiadł.

W zagospodarowaniu rzek Europa ma wiele doświadczenia,
należy te doświadczenia wykorzystać i LICZYĆ (bilansować) efekty pozytywne i negatywne.
Dogmatyczni ochroniarze przyrody, którzy tylko kochają, a nie potrafią liczyć, powinni zająć stosowne miejsce w decydenckim szeregu.
Nie są oni zupełnie bez znaczenia, bo decydenci poddawani są presji różnych grup interesów.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest