Ciągły krytycyzm połączony z nierobieniem niczego

[Fordor]

– pasożytnicza forma życia z wymuszaniem wszystkiego, co się da.

Niedobrą tendencją jest bycie ciągłym oponentem (najlepiej po czasie), wygłaszającym opinie tego typu:
- To nie my, to oni są winni. Jak byśmy rządzili, to ho, ho!
Powoduje to bierność, stanie z rękami w kieszeniach, marazm połączony z konstatacją:
- Tu się nigdy nie uda...
I taka osoba się nigdy nie omyli - zadowolenie, że znowu jesteśmy do niczego, podbudowuje jej wiarygodność i utwierdza w przekonaniu, że ma rację. A za to warto zapłacić każdą cenę:)