Nasze stany ducha są zmienne - jak stany ducha naszych bliźnich.
Nasze opnie o naszych bliźnich też są zmienne,
takoż ich opinie o nas: raz widzą-oceniają nas lepiej, raz gorzej. I słusznie.
Mają uzasadnienie dla swoich opinii - każdy z nas ma swoje mocniejsze i słabsze strony,
w każdym z nas jest dobro i zło, które w różnych rytmach pulsują.
Osądzamy się wzajemnie, to normalne, ale…
Czy powinniśmy, czy musimy, nasze sądy wygłaszać?
Każdy z nas może być szczery lub mądry.
Parę powyższych zdań dotyczy ludzi dobrej woli.
Są jeszcze ludzie nieszczęśliwi – którzy CZUJĄ SIE skrzywdzeni przez los
oraz chorzy, o okaleczonej w procesie wychowania psychice,
których społeczeństwo zaniedbało,
potem musi łożyć na ich utrzymanie w kryminałach.
NIE MA LUDZI Z GRUNTU ZŁYCH.
KRYMINAŁ – TO MIARA NIEUDOLNOŚCI WYCHOWAWCZEJ SPOŁECZEŃSTWA,
MIARA JAKOŚCI SPOŁECZEŃSTWA.
MIARA JAKOŚCI SPOŁECZEŃSTWA
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
MIARA JAKOŚCI SPOŁECZEŃSTWA
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 20 guests