Wielka rewolucja śmieciowa jest miarą wielkości Polski.
Państwa nie ma. Jest na urlopie.
Urzędnicza "racjonalność" z papierową logiką i asekurantyzmem rozpieprza nam Polskę.
Społeczna racjonalność to nie arytmetyka ani statystyka,
to sztuka pogodzenie ludzi i instytucji o różnych, sprzecznych interesach i ambicjach,
współpracujących i konkurujących z sobą.
A tu biurokracja zagrała arogancją i ignorancją.
Na papierze, w oczach aroganta-ignoranta wyglądało całkiem, całkiem.
A „koń jaki jest każdy widzi”.
Polska wymagała EWOLUCJI śmieciowej, r-ewolucje zbyt wiele kosztują.
Wcześniej były wprowadzone przez rząd Buzka cztery reformy w kupie.
BYŁ to dotychczasowy szczyt arogancji i bałwaństwa władzy państwowej.
Teraz majaczą przed nami Himalaje, gdzie wiele szczytów.
Kaczyński, Rydzyk i armia zacietrzewionych i nawiedzonych-zawiedzionych
staruchów i staruch dobrze wróży nowym szczytom.
Dla Polski będzie to fatalne.
Poza tym -
finansowy dyktat Europy, czyli europejska pomoc, odbije nam się przykrą czkawką.
a na papierze wyglądało całkiem, całkiem
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
a na papierze wyglądało całkiem, całkiem
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests