Jestem osobnik publiczny: działam z przyjaciółmi na rzecz dobra publicznego,
poruszam na tym forum sprawy publiczne,
wyrażając swoje osobiste mniemania o wielu sferach państwowego i społecznego życia.
Zadaniem, jakie sobie postawiłem, jest budowanie lokalnych więzi społecznych,
budzenie odpowiedzialności za rzeczy NASZE WSPÓLNE, za sąsiedzkie, miejskie, narodowe, państwowe.
OŚRODKIEM oddziaływania jest profil na fejsbuku i witryna www,
Biblioteka Społeczna-świetlica wspierana przez Miasto jako "dom sąsiedzki".
BIBLIOTEKA SPOŁECZNA to materia, karman, której jestem niewolnikiem.
Jej utrzymanie wymaga pracy-WSPÓŁPRACY, pieniędzy, nieustannych kontaktów międzyludzkich,
poszukiwania współmyślnych i przyjaciół. I BYCIA TU NIEUSTANNIE,
bo społeczne zaangażowanie Polaków potrafi być ogromne
przez krótki czas i raczej w sprzeciwie, w destrukcji, niż w pozytywnych działaniach.
W systematycznej, twórczej pracy idzie jak po grudzie.
Polak myśli – Państwo POWINNO! – i narzekając czeka, aż się stanie cud.
Polak współczesny jest gotów za ojczyznę umrzeć,
szczególnie kiedy akurat okazji do umierania brak,
ale zamiast ją z mózgiem i sercem budować, stara się ją złupić i wykorzystać,
jakby stwarzał dla przyszłych pokoleń kolejną okazję do umierania w powstańkach.
Przeczytałem Korczaka i parę książek o Korczaku.
Jest on, obok Brzozowskiego, jednym z kilku moich świeckich świętych.
Zarówno wobec jego pracy jak i wobec moich poczynań
(uwzględniając moją mizerię, czyli różnicę doświadczeń i różnicę poziomów),
występuje brak zrozumienia dla ratowania bezmyślnie marnowanego społecznego kapitału,
BRAK NALEŻYTEJ TROSKI O WYCHOWANIE MŁODEGO POKOLENIA.
Korczak był Żydem i wychowywał dzieci żydowskie ze społecznego dna
w anyżydowsko nastrojonym społeczeństwie.
Ja przynajmniej tę część kłopotów mam z głowy.
Poza tym margines nędzy w moich czasach jest węższy i nie tak głęboki.
Sobkostwo i egoizm sytych jest taki sam.
Jestem osobnik publiczny
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Jestem osobnik publiczny
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 27 guests