Jest potrzebny Polsce swoisty NEP

[jan]

Społeczna - prospołeczna, propaństwowa, probliźnia aktywność Polaków jest mizerna.
Ta bezinteresowna (nie dla punktów, nie dla zarobków) jest bliska zera.

Aktywność społeczna została zastąpiona przez zarobkowanie w ramach instytucji i projektów zwanych pozarządowym,
ujętych w nieludzkie biurokratyczne, sformalizowane dyby/kajdany,
paraliżujące autentyczną, z potrzeby serca i z potrzeby ducha wynikającą aktywność:
AKTYWNOŚĆ ku zbudowania PAŃSTWA DLA LUDZI.

Jest potrzebny Polsce swoisty NEP, czujnie obserwowana i analizowana
społeczna wolność zaspokajania potrzeb i zainteresowań,
z uproszczoną do minimum księgowością i sprawozdawczością,
by mogły się jej podejmować rzesze ludzi zdolnych do wielu działań pozytywnych,
a nie dość biegłych w biurokratycznym braminizmie,
gdzie nieznaczący błąd formalny przekreśla sensowne przedsięwzięcie.

W tej chwili z pozarządowości żyje wielu ludzi,
którym nieźle się wiedzie na symbiozie z "rządowością" i biurokracją samorządową.
Efektem ich działań bywa bujna sprawozdawczość,
celem bywa społeczna efektOwność, a zupełnie nieważna jest społeczna EFEKTYWNOŚĆ.