magielek, Europa, prezydentura

[jan]

Olejniczka Moniczka jest pospolita, chociaż stara się udawać gwiazdę.
Jest umiarkowanie inteligentna i umiarkowanie przyzwoita, umiarkowanie kulturalna.
Przeważnie (a co najmniej: często) jest stroną.

Piotra Kownackiego nie lubię, jest pisowsko-prezydenckim harcownikiem,
ale Moniczka wypadła w konfrontacji z nim bladziuchno. To mocny gracz.

Dziś Moniczka przepytała Prezydenta – tym razem obie strony reprezentowały ten sam poziom: MAGIELEK.


Po 23 relacja nt. kolacji rozluźnionego, wypoczętego i uśmiechniętego Prezydenta, który udaje zwycięzcę
i wyraźnie zmęczonych Tuska i Sikorskiego.

A co do przyszłej prezydentury

Dziś po raz pierwszy wysłuchałem Rafała Dutkiewicza, potencjalnego kandydata na prezydenta. Wstępne rokowania nie najgorsze.

Zostaje mi jeszcze Włodzimierz Cimoszewicz, na którego raz głosowałem, drugi raz chciałem głosować, chętnie zagłosuję i teraz.

I jest jeszcze Jacek Majchrowski, krakus. Na tego też bez wahania oddałbym głos.

jan urbanik

Dodatek specjalny:

Premier nasz nie jest może wielki, ale nie jest infantylny.
Miarą jego klasy będzie dla mnie jego rezygnacja z ubiegania się o prezydenturę (powtarzam to kolejny raz).


...i o dylematach Tuska -
udawać przed światem, że wierzy iż kaczka jest orłem i narażać Polskę na śmieszność,
czy jawnie pokazać światu: król jest nagi.

Wyraźnie wybrał to drugie rozwiązanie, wydaje mi się słusznie.

j.u.