sukcesjoniści, głupawice

[jan]

sukcesjoniści, głupawice - gdzie rozum?

Kurdupelki-prawiczki wiedzą co to są hasła i wartości lewicowe
i widzą, kiedy lewica „zmuszona jest” sprzeniewierzyć się własnym ideałom.

LEWICA TO NIE FANTAŚCI, NIE CUDOTWÓRCY:
CHRYSTUS PODOBNO POTRAFIŁ CHLEBEM I RYBKĄ NAKARMIĆ RZESZE, WODĘ W WINO PRZEMIENIĆ.
ŻADNA INNA LEWICA TEGO NIE POTRAFI.

Mądra lewicowa partia realizuje to, co potrafi w ramach możliwego.

Grześku, Wojtku!
Różnicie się coraz mądrzej, macie szanse wyrosnąć na mężów stanu,
PiSowski kaczystan na wieki pozostanie w kurduplandii.

W moich oczach egzamin z mądrości i przyzwoitości zdacie dopiero wtedy,
kiedy zaprosicie do swojej partii Leszka Millera i przeprosicie go publicznie
za wszystkie głupstwa i afronty, jakie od Was doznał.

Nie ma, nie może być sztywnego programu lewicy, rzeczywistość jest tak nowa
i tak dynamiczna, że tylko Bóg wie, co się wydarzy, a może i on nie wie. (dla Pikera: - to żart).
Da się zrobić jedynie zespół zespół lewicowych wartości, które powinny się zmieścić na jednej stroniczce druku.
Czytanie Krzywickiego, czytanie „niepokornych” dobrze by Wam zrobiło.

ZARÓWNO LEWICA JAK I PRAWICA
MOŻE DĄŻYĆ DO PRZYZWOITOŚCI, DO ŁADU.
ŻADNE ZE STANOWISK NIE MA RACJI –
OBA MIEWAJĄ RACJĘ: OBOK SIEBIE CZASEM, CZASEM NAPRZEMIENNIE.

jan urbanik

[jan]

Wysłuchałem opinii Leszka Millera, który widzi potrzebę zejścia ze sceny Olejniczaka.
Nie zgadzam się z taką opinią.

WOLĘ W POTENCJALNIE WAŻNEJ PARTII DEMOKRATYZM NIŻ FUEHRERYZM.
Wodzowstwo Jarosława Kaczyńskiego doprowadziło do skupienia wokół niego postaci miernych
i, wcześniej lub później (Bogu dzięki!), sprowadzi tę partię na margines.

W partii demokratycznej jest miejsce na wielkie indywidualności. To wzmaga jej szanse.


Lewica ma do zrobienia cholernie dużo i jeśli chcesz, Panie Leszku, znaczyć,
włącz się z pokorą w przebudowę lewicy. Wojtek popełniał błędy, Ty też.
Twoje doświadczenia będą bardzo istotne, jeśli będziesz służył Polsce z lewej strony.
Masz osiągnięcia, byłeś na świeczniku. Popracuj trochę w drugim szeregu.

Pycha to poważny defekt – i Twój, i Wojciecha, i Grzegorza.

jan urbanik