in vitro i embriony

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

in vitro i embriony

Post by jan » Sun Dec 28, 2008 9:47 pm

Teolodzy nie zgadzają się na zapłodnienie in vitro, biskup Pieronek powiedział:
Kościół nigdy nie zgodzi się na in vitro.

Teolodzy, którzy szanują życie embrionów i płodów z ciężkimi wadami
są w dość komfortowej sytuacji – oni nie rodzą i nie wychowują dzieci, są w społeczeństwie warstwą uprzywilejowaną.

Biednym i nieszczęśliwym każą rodzić i radzić sobie, poświęcać się i cierpieć, zapłatę obiecując w zaświatach.
Dziwne jednak - sami starają się żyć w komforcie tu, na niby-przejściowym etapie,
zamiast poświęceniem dla bliźnich i ich wsparciem w dźwiganiu krzyża zarabiać na raj.

jan urbanik

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

kręcił słońcem wokół Ziemi

Post by jan » Tue Dec 30, 2008 7:38 am

Kościół, długo po Koperniku, kręcił słońcem wokół Ziemi.
Z heretykami przeczącymi ÓWCZESNEJ interpretacji Biblii rozprawiał się bezlitośnie.

Heretycy mieli się byle jak, Kościół miał się dobrze.

Świadome macierzyństwo, blokowanie badań, sprzeciw kategoryczny wobec in vitro, oświata seksualna -
to pęczek problemów, wobec których stanowisko Kościoła nie nadąża za życiem,
przez co często szkodzi swoim wyznawcom i wpływa negatywnie na prawodawstwo.

Hierarchowie i urzędnicy kościelni -
mają w tym interes lub ogromnie im zależy na zbawieniu dusz.

jan urbanik

maciek
Forumowicz
Posts: 23
Joined: Fri Aug 22, 2008 5:32 pm

Post by maciek » Tue Dec 30, 2008 2:32 pm

Każdy człowiek ma prawo do życia. Tak samo każdy człowiek ma prawo być poczętym w akcie miłości kochającego się małżeństwa, a nie w laboratorium, pod czujnym okiem biotechnologów. To są prawa wynikające z natury człowieka.

Druga sprawa. Gdyby nie antykoncepcja i aborcja, większość z kobiet, które mają teraz problemy z zajściem w ciążę, nie miałyby problemu. I "in vitro" w dalszym ciągu pozostawałoby metodą wykorzystywaną wyłącznie do reprodukcji bydła na mięso dla McDonaldów.

Stanowisko przedstawicieli Kościoła odbieram jako jedyny głos rozsądku w toczącej się debacie publicznej.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Tue Dec 30, 2008 3:31 pm

//Każdy człowiek ma prawo do życia. //

Czemu nie, ma! Nie istnieje jednak sąd, który by czuwał nad egzekwowaniem tego prawa.
A wtedy, kiedy pławiono czarownice i smażono Jana Husa, czy wtedy też obowiązywało to prawo?

//Tak samo każdy człowiek ma prawo być poczętym w akcie miłości kochającego się małżeństwa, a nie w laboratorium, pod czujnym okiem biotechnologów.//

Przed poczęciem nie ma poczętego, czyli w ogóle nie ma podmiotu, mającego jakiekolwiek prawa. Poczęty w poczęciu nie ma żadnego udziału.


//To są prawa wynikające z natury człowieka.//

Moim zdanie nie z natury, a z kultury

//Druga sprawa. Gdyby nie antykoncepcja i aborcja, większość z kobiet, które mają teraz problemy z zajściem w ciążę, nie miałyby problemu. I "in vitro" w dalszym ciągu pozostawałoby metodą wykorzystywaną wyłącznie do reprodukcji bydła na mięso dla McDonaldów.//

Co do pierwszego zdania - nie znam si ę na tym, co do drugiego:
do reprodukcji bydła rzeźnego, sądzę - Twoja metoda naturalna jest najtańsza, z tym,
że inseminator odbiera przeważnie krowom całą radość aktu poczynania.



//Stanowisko przedstawicieli Kościoła odbieram jako jedyny głos rozsądku w toczącej się debacie publicznej.//


Tu się różnimy, ja odbieram je jako wyraz braku rozsądku, często - jako zło.


jan urbanik

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 13 guests