"Komputer nie gryzie" to nasza akcja oswajania osób dorosłych z komputerami.
Aktualne "oswajanie" w którym uczestniczyło 6 osób przerwaliśmy na grudzień,
w styczniu kontynuacja, a może i kolejny nabór - jeśli znajdzie się jeszcze jedeni jeszcze jeden "profesor".
Norbertowi Jurkiewiczowi, "profesorowi" - chwała i dziękczynienie
za bezinteresowne poprowadzenie listopadowych lekcji.
Podprofesorom - dzieciom, które wspierały kursantów nie posiadających komputerów
podczas ćwiczeń dodatkowych - w stosownych proporcjach - też chwała, też dziękczynienie.
jan urbanik
Norbert - i komputer nie gryzie
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
//mógłbym to robić za wynagrodzenie.
Pozdrawiam i zostawiam do rozważenia Janowi.//
Moja ofiarność - to cały mój czas i sporo pieniędzy.
Choćbym miał serce jak ruski czołg, nie jestem w stanie sfinansować Ci etatu.
Zaapeluj skuteczniej niż ja do społecznej ofiarności, jesteś młody, wykształcony, znasz języki...
Słyszę często rady: co powinienem zrobić, kogo powinienem poznać, gdzie uderzyć...
przecież inni robią to skutecznie,
na przykład pani Ela: nie śpi w nocy, robi projekty i ma kasę.
Ba, nie każdy ma talenty jak pani Ela!
Ktoś inny przyprowadza mi wolontariuszy...
A tu potrzebny jest kilkuosobowy STAŁY zespół sprawnych głów i sprawnych rąk,
emocjonalnie wyciszonych, zaangażowany w dzieło, a nie na etat, choć, dałby Bóg - na dobrym etacie.
Pozdrawiam i zostawiam do rozważenia Janowi.//
Moja ofiarność - to cały mój czas i sporo pieniędzy.
Choćbym miał serce jak ruski czołg, nie jestem w stanie sfinansować Ci etatu.
Zaapeluj skuteczniej niż ja do społecznej ofiarności, jesteś młody, wykształcony, znasz języki...
Słyszę często rady: co powinienem zrobić, kogo powinienem poznać, gdzie uderzyć...
przecież inni robią to skutecznie,
na przykład pani Ela: nie śpi w nocy, robi projekty i ma kasę.
Ba, nie każdy ma talenty jak pani Ela!
Ktoś inny przyprowadza mi wolontariuszy...
A tu potrzebny jest kilkuosobowy STAŁY zespół sprawnych głów i sprawnych rąk,
emocjonalnie wyciszonych, zaangażowany w dzieło, a nie na etat, choć, dałby Bóg - na dobrym etacie.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 12 guests