Do tej pory byliśmy otwarci dla wszystkich chętnych, od rana do wieczora.
Dawaliśmy ciepło, dach nad głową, komputery z internetem, szachy, czasopisma...
wypożyczalnia tylko dla członków wspierających,
czyli tych, co partycypują w utrzymaniu instytucji pracą lub kasą.
Teraz pojawili się specjaliści: muzycy, plastycy, programiści
których zajęcia wymagają spokoju i ograniczenia ilości gości.
Na co postawimy?
Wczoraj mieliśmy spotkanie Zarządu.
Nie podjęliśmy decyzji - czekamy na to, co nam podpowie rozwój wypadków.
Być albo nie być?
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Być albo nie być?
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 9 guests