Przychodzi pan (długotrwale bezrobotny) do pośrednictwa pracy i mówi, że poszukuje lekkiej i dobrze płatnej pracy.
- Owszem, jest dla Pana zajęcie za 50 tys. miesięcznie (odpowiada pracownica). Posada dyrektora, do tego służbowa lancia, apartament służbowy, sekretarka do dyspozycji, kierowca i dodatkowo parę tysięcy na służbowe wydatki.
- Pani chyba żartuje.
- I owszem, ale Pan pierwszy zaczął.
Ostatnio zasłyszane
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 0 guests