podwitrynka, Samuel - i nieśmiała propozycja

[jan]

Jeden z naszych młodych wolontariuszy, Samuel,
w odpowiedzi na moją prośbę do nich skierowaną, by rozejrzeli się za ludźmi,
którzy coś potrafią i którzy mogliby nas wesprzeć, rozejrzał się:
odwiedziła mnie osoba, informatyk, który może znaleźć w tygodniu parę godzin czasu
i któremu podoba się nasza inicjatywa.
Poprosiłem go, by przez jakiś czas przyjrzał się naszej witrynie, wszedł w kontakt z Cyrylem,
naczelnym naszym informatykiem i współdziałał z nim w zbożnym dziele jej tworzenia.

Cyryl jest studentem, teraz ma sesję i musi pilnować swoich spraw,
ale podoba mu się taka myśl:
Zrobić podstronkę dla naszych dzieci i młodzieży.

A może, Panie Informatyku i Panie Samuelu, wraz z bliskim Wam grafikiem komputerowym zajmiecie się tym?
Może dałoby się zrobić coś, co byłoby tablicą ogłoszeń, miejscem wirtualnych spotkań naszych bywalców,
miejscem prezentacji ich sukcesów, wymiany opinii itp.

Co Państwo na to?

jan urbanik