Czujcie się tu dobrze.
Ostrzeżenie: Kozaczka nie lubi tych, co się "wyrażaja".
Verdianka też nie lubi.
Przez Was muszę się autocenzurzyć,
ale i tak serdeczności.
jan urbanik
Witam Kozaczkę i Korniszonka
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Autocenzurzenie lepsze od cenzurzenia-nie-z-własnej-woli-tylko-li-przez-innych :)
Tyż witam, miło tu wpaść. Na złe samopoczucie narzekać na pewno nie będę. Może się też na coś przydam. Przydamy :)
Tyż witam, miło tu wpaść. Na złe samopoczucie narzekać na pewno nie będę. Może się też na coś przydam. Przydamy :)
Last edited by korniszon on Sun Mar 11, 2007 9:02 pm, edited 2 times in total.
Ta autocenzura - żeby nie używać wulgaryzmów - tak, ale
Ale jest autocenzura, która każe się mieścić w politycznej, religijnej i obyczajowej poprawności:
w Kaczystanie - kaczej, w Peerelu - peerelickiej - i to jest ka-ta-stro-fa!
Inteligent, który autocenzuruje się - to intelektualna prostytutka, deprawator.
Cenzura urzędowa jest czymś w rodzaju sytuacji naturalnej:
poddaję się ile muszę i mogę, gdy żądają ode mnie za wiele,
powyżej MOJEJ granicy przyzwoitości - żegnaj Gienia!. I idę do roboty jako drwal.
Jak odniesiesz się do powyższego?
jan urbanik
w Kaczystanie - kaczej, w Peerelu - peerelickiej - i to jest ka-ta-stro-fa!
Inteligent, który autocenzuruje się - to intelektualna prostytutka, deprawator.
Cenzura urzędowa jest czymś w rodzaju sytuacji naturalnej:
poddaję się ile muszę i mogę, gdy żądają ode mnie za wiele,
powyżej MOJEJ granicy przyzwoitości - żegnaj Gienia!. I idę do roboty jako drwal.
Jak odniesiesz się do powyższego?
jan urbanik
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests