Do wszystkich - i do nikogo. Przeważnie bez recept

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Do wszystkich - i do nikogo. Przeważnie bez recept

Post by jan » Thu Oct 29, 2009 5:35 am

Do wszystkich - i do nikogo. Przeważnie bez recept

Człowiek kompetentny i na swoim miejscu jest życzliwy,
przeważnie w okienku jest się po to, by pomagać, załatwiać.

Załatwianie i pomaganie nie jest takie proste,
bo po obydwu stronach okienka są tylko ludzie, każdy ze swoimi problemami i interesami.

Bywają w okienkach ludzie niekompetentni,
wyniosłość i opryskliwość to przeważnie objaw niekompetencji.



Czasem chciałoby się posłać osobę "w buraki", ale to przecież żywiciel rodziny...
Z drugiej strony - skąd wziąć lepszego?

I TAK POLSKA NIEKOMPETENCJĄ (LEDWO) STOI.


Budowanie instytucji - to jak stwarzanie świata.
Koniec instytucji - Zamech, Stocznie, ... - to takie małe końce światów.

Cztery rewolucyjne reformy Buzka - cztery niszczące Polskę buldożery.

Służby specjalne, wojsko, szkolnictwo zawodowe - co by tu jeszcze rozwalić?
Co w Polsce można jeszcze rozwalić?


Związki zawodowe - jak utrzymać równowagę między szacunkiem dla człowieka pracy
a wymogami racjonalnego gospodarowania?


Szanujmy siebie - szanując instytucje, nawet PZPN.
Przecież ludzi którzy tam są nie zastąpią anioły, a ludzie, którzy również będą chcieli się ustawić, dorobić...

Jest wrzawa wokół hazardu.
Mówi się: przemysł hazardowy! - to nie przemysł, to nowy bolesny wrzód, który trzeba zminimalizować.


Czekam aż ktoś wpadnie na pomysł wprowadzenia w Polsce palarni opium,
legalnych, opodatkowanych - toż to byłby intratny interes.
Zapewne i tu by się znaleźli ludzie uczeni, którzy by potrafili wykazać, że wpływy do budżetu z tego tytułu...

Kto, oprócz nas, Polaków, może rozwiązać nasze problemy?
Kiedyś rozwiązali je za nas zaborcy.

Miłego dnia!

jan urbanik

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 19 guests