Do wszystkich - i do nikogo. Przeważnie bez recept
Człowiek kompetentny i na swoim miejscu jest życzliwy,
przeważnie w okienku jest się po to, by pomagać, załatwiać.
Załatwianie i pomaganie nie jest takie proste,
bo po obydwu stronach okienka są tylko ludzie, każdy ze swoimi problemami i interesami.
Bywają w okienkach ludzie niekompetentni,
wyniosłość i opryskliwość to przeważnie objaw niekompetencji.
Czasem chciałoby się posłać osobę "w buraki", ale to przecież żywiciel rodziny...
Z drugiej strony - skąd wziąć lepszego?
I TAK POLSKA NIEKOMPETENCJĄ (LEDWO) STOI.
Budowanie instytucji - to jak stwarzanie świata.
Koniec instytucji - Zamech, Stocznie, ... - to takie małe końce światów.
Cztery rewolucyjne reformy Buzka - cztery niszczące Polskę buldożery.
Służby specjalne, wojsko, szkolnictwo zawodowe - co by tu jeszcze rozwalić?
Co w Polsce można jeszcze rozwalić?
Związki zawodowe - jak utrzymać równowagę między szacunkiem dla człowieka pracy
a wymogami racjonalnego gospodarowania?
Szanujmy siebie - szanując instytucje, nawet PZPN.
Przecież ludzi którzy tam są nie zastąpią anioły, a ludzie, którzy również będą chcieli się ustawić, dorobić...
Jest wrzawa wokół hazardu.
Mówi się: przemysł hazardowy! - to nie przemysł, to nowy bolesny wrzód, który trzeba zminimalizować.
Czekam aż ktoś wpadnie na pomysł wprowadzenia w Polsce palarni opium,
legalnych, opodatkowanych - toż to byłby intratny interes.
Zapewne i tu by się znaleźli ludzie uczeni, którzy by potrafili wykazać, że wpływy do budżetu z tego tytułu...
Kto, oprócz nas, Polaków, może rozwiązać nasze problemy?
Kiedyś rozwiązali je za nas zaborcy.
Miłego dnia!
jan urbanik
Do wszystkich - i do nikogo. Przeważnie bez recept
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests