Po co ta Biblioteka Społeczna,
czy ma ona sens,
a jeśli tak - JAKI ONA MA SENS?
Od lata 2006 poświęciłem jej cały swój czas. Pierwszy "urlop" wziąłem w roku 2011, by nie zwariować.
Po tygodniu, na początku trasy urlopowej musiałem wracać - projekt który miał zapewnić nam byt, nie został oddany na czas.
Drugi urlop wziąłem w tym samym celu w roku ubiegłym - 2012, przed Walnym Zebraniem,
w którego przygotowaniu nie brałem udziału, z nadzieją, że będę mógł przekazać obowiązki nowemu zarządowi.
Mój nierząd trwał półtora miesiąca. Okazało się, że w zebraniu uczestniczyło kilka osób i nie odważyłem się na rezygnację.
W tym roku osób było niewiele więcej i znowu nie było człowieka,
któremu czas pozwoliłby przejąć moje obowiązki,
nie było też odpowiedniej ilości ludzi, by te obowiązki podzielić.
By uratować naszą instytucję, potrzeba kilkanaście aktywnych osób, więcej dobrej woli i rozumu , a mniej tzw. demokracji.
Demokracja to gadulstwo, spieranie się o słowa, bujnie rozkwitłe "możnaby" - i czekanie, aż się stanie. O kant stołu rozbić.
Są ludzie w Polsce, wielu przyzwoitych, tylko społeczeństwa polskiego brak.
Inicjatywy osób mego pokroju przez mądrych włodarzy państwa powinny być hołubione, wspierane.
Piszę o tym expresis verbis, bo mam swoje lata i nie mam szans na europosły czy prezydenty,
co w moim wieku ma znamiona prawdopodobieństwa.
Jest wielu ludzi młodych mego pokroju, przyzwoitych, mających prawo ido posiadania wyższych aspiracji,
i ludzie ci powinni być oczkiem w głowie, jeśli nie władzy - to społeczeństwa,
BY W POLSCE BYŁO Z KOGO WYBIERAĆ.
Ba, są ludzie w Polsce, wielu przyzwoitych, tylko społeczeństwa polskiego brak.
Pytanie o sens
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Pytanie o sens
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests