Demokratycznie wybrana partia władzy NIE DOSTAJE PRAWA DO DYKTATURY I ZAWŁASZCZENIA PAŃSTWA, JAK ROBIŁ TO PiS!
Ktoś tam ustala/wymyśla, zasady, ktoś inny też wymyśla zasady, wielu wymyśla zasady,
a rzesze je uznają za swoje i wyznają, czasem starają się je stosować, kiedy wygodniej – obchodzić je bokiem.
Niektóre zbiory zasad są z sobą zbieżne, niektóre mają niewiele z sobą wspólnego,
a jeszcze inne gryzą się z sobą.
Jest rzeczą jasną, że zasady bywają zbieżne z interesem ich twórców i wyznawców. Interesów jest tyle, co ludzi.
Organizacje o znaczącym wspólnym obszarze programowym,
jeśli dla masy krytycznej członków program jest istotniejszy od ich ambicji (żądza sławy, władzy i pieniądza)
możliwe są KOALICJE w celu załatwienia spraw najważniejszych.
Życie przeważnie jest bardziej zróżnicowane niż potrafią przewidzieć mojżesze różnych sekt, religii, ideologii.
Stąd - co chrześcijanin to chrześcijaństwo, co lewicowiec to lewica,
to samo z prawicą, islamem, smoczymi makaronistami…
Jeśli jakieś towarzystwo skupia się w partię, ruch miejski, stowarzyszenie,
to wszyscy członkowie muszą ustalić konsensus wobec spraw najistotniejszych
i realizować je wspólnie, w zgodzie z najlepszą wiedzą i wolą.
Grupy sformalizowane – partie, stowarzyszenia mające władze, statut, struktury,
są bardziej przewidywalne niż ruchy zw. obywatelskimi,
które są magmą dobrzechciejów, nawiedzonych, hochsztaplerów –
patrz ruch kukizi, ruchy wkurwionych, PPP…
Kiedy ugrupowanie osiągnie władzę, musi iść na kompromis z życiem,
wybierać mniejsze zło, zabiegać o reelekcją, czy zdobywać pieniądze na jakieś cele doraźnie najważniejsze.
Czystość, ideologiczną cnotę, trzeba czasem odłożyć na bok.
Demokratycznie wybrana partia władzy
NIE DOSTAJE PRAWA DO DYKTATURY I ZAWŁASZCZENIA PAŃSTWA, JAK ROBIŁ TO PiS!
Zdania i akapity. Prawo do zawłaszczania?
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Zdania i akapity. Prawo do zawłaszczania?
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 4 guests