Jak to się stało, ze potomkowie prostych ludzi kształconych bezpłatnie, inteligenci awansu społecznego zapominają, że odzyskali godność ludzką dzięki Polsce Ludowej? Wchodzą bez opamiętania w koleiny obecnie tworzącego się ustroju feudalnego połączonego ze zniewoleniem, niską płacą, niepewnością jutra, czepiania się „pańskiej klamki”. Gdzie zgubiła się wrażliwość społeczna, którą w PRL wdrażali lewicowi inteligenci, często pochodzenia szlacheckiego? Co stało się z ideą sprawiedliwości społecznej? O tym mentalnym problemie wspomina się na łamach „Przeglądu”. Warto przeczytać np. opinię pt. „Z perspektywy wnuczka fornala” Jana Lisa (nr 17/2016), w której czytamy, że:
- część z tych, którzy utracili majątki, nie akceptowało socjalizmu, bo musieli …wreszcie uczciwie na równi z robotnikami i chłopami zarabiać na życie własną pracą, a przecież mogli odziedziczyć folwark i tylko zarządzać, korzystając z taniej siły roboczej, podobnie jak obecnie nowo tworząca się burżuazja...
- Mamy teraz III RP, która powoli staje się krajem feudalno-religijnym, gdzie kapitaliści do spółki z Kościołem i przy akceptacji polityków wykorzystują lud polski dla własnych korzyści…
- Obecnie brak pracy pozbawia godności, degraduje moralnie i degeneruje fizycznie. Dzięki tamtemu systemowi nie muszę, jak obecna młodzież, martwić się o swoją przyszłość…
Coś na rzeczy i do rzeczy.
Polska dla wszystkich Polaków, nie dla wybranych
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 8 guests