porównania z Josephem Goebelsem

[jan]

Dziwne, bardzo dziwne:
Kaczmarek kłamie, nie mam wątpliwości.

Czy Ziobro kłamie? Nie wypowiem się.

Tak się składa, że moje sympatie (do tej pory) są po stronie Kaczmarka.
Minister Ziobro, którego gęsto oprzymiotnikowanego słowotoku
słuchałem przez 40 minut, budził u mnie bardzo mało sympatyczne odczucia.

Natrętnie nasuwają mi się porównania z Josephem Goebelsem, choć walczę z tym jak lew.

Postępowanie kaczystów skłania mnie do odczuć, że Wałęsa mówiący o możliwości wprowadzenia stanu wyjątkowego może się nie mylić.

jan urbanik